sobota, marca 31

WARSAW :-))

Hejka :)) a więc wycieczka do Warszawy udana? tak udana. Jestem tak bardzo zauroczona tym miastem , że kiedyś to będzie moje miejsce zamieszkania , na pewno! Jechaliśmy 8 godzin w jedną i 8 godzin w drugą stronę , coś okropnego. Miejsca w autobusie były tak nie wygodne , że to się w głowie nie mieści , musiałam spać na ziemi , a pomijam już to ile razy zostałam podeptana np. po głowie hahaha mniejsza  z tym. Byliśmy w Muzeum Powstania Warszawskiego , gdzie tak bardzo mi się podobało , ale niestety byliśmy tam nie całą godzinkę , ponieważ Muzeum czynne jest do 18 , a my weszliśmy kilka minut po 17. Przed Muzeum PW byliśmy też w Centrum Nauki Kopernik , gdzie nie podobało mi się prawie wgl , nie ogarniałam połowy tych maszyn , ale to już pominę. Cieszę się tylko z jednej rzeczy , poznałam Directionerkę w dość śmieszny sposób. Pisałam na karteczkach 'Harry Styles from One direction <3' , a ona od razu skapła się , że jesten fanką i przez małą chwile pogadałyśmy , śmieszne jest to , że nawet nie znam jej imienia , tak jak ona mojego :d mniejsza z tym ważne , że jest Directionerką :)). Potem mieliśmy godzinę na Złote Tarasy , co mnie już wgl całkiem wkurzyło , jak tu w godzinę połazić po sklepach ,  coś zjeść itp? To nie był zbyt mądry pomysł , ale co nie moja wina , a jeszcze zapomniałam dodać , że jechaliśmy wokół Stadionu , na który mam szczerze wyjeb kę , bo nie lubię piłki nożnej :d. Ogólnie rzecz biorąc Warszawę pokochałam od razu i jeszcze tam wrócę! Miałam bardzo fajne towarzystwo i dzięki Bogu narzekać nie mogę. Dziękuję , tyle. Zdjęć nie mam , bo jestem zbyt inteligenta i nie wzięłam aparatu :x , ale mam nadzieję , że ktoś porobił i dodam przy okazji :))
 A tak wgl to mam zajawkę dziś na  bieberka :)) *.*




Dobra już nie zamęczam Was kochani :*
Udanego weekendu , mam nadzieję , że chociaż niektórzy z Was mają pogodę godną wyjścia na spacer :))

Brak komentarzy: