bzdetyyy

hejka :) to co tydzień ferii już minął.. cieszę się , że jeszcze tylko tydzień bo moje ferie są nudne , dokładnie tak nudne. Nie mam ochoty już na zadne wyjazdy w najbliższym czasie oj nie. Nie narzekam już bo nawet nie mam słów , które to mogą opisać z resztą inni mają gorzej więc koniec na temat ferii :]
W sumie nie chciałam pisać o feriach tylko o pewnym młodym faceciuku , który jest tak niesamowicie przystojny ( chociaż zbytnio go nie widać xd) i uwielbiam go! amazing amazing. Jest to Rick Genest czyli Zombie Boy. uwielbiam. Jego ciało pokryte tatuażami jest boskie , serio nie wiem co mi się stało , ale jaram się nim niesamowicie. Boże postaw go kiedykolwiek na mojej drodze żebym przez sekunde mogła na niego patrzeć aj aj aj coś pięknego. Poruszając temat tatuaży to już kiedyś na ten temat pisałam , ale w te wakacje muszę sobie taki strzelić i to na 100%. Napis na nadgarstku to moje odwieczne marzenie, które jestem w stanie spełnić :)) czyli napis na nadgarstu to jest to. Nie wiem jeszcze , o jakiej treści napis , ale to jest mały pikuś.#never say never , # never give up or #make dreams come true , choć sądze że te napisy ma już każdy. Sama nie wiem. Chyba że to jakoś da się połączyć , albo zrobić w kilku miejscach. Co tam jeszcze? Nie ukrywam , że chciałabym pisac bloga nie tylko dla siebie , chociaż założyłam go z myślą , że tylko ja go będe czytac i nikomu nie podam. Tego bloga zna kilka osób z mojego otoczenia i możliwe , że kilka całkiem przypadkowych. Jakoś może w końcu go zareklamuje , albo może pojawią się tutaj rzeczy bardziej ciekawe niż te do tej pory i ludzie sami będa tu patrzeć. Może zacznę pisać tu dosłownie o wszystkim , moda , sport , muzyka? Tak , sądze że to by było ciekawe. W każdym bądź razie osoby , które czytają tego bloga mają jakieś sugestie związane z tym co tu ma być? Jeśli tak to pisać :)) Nic z nudów pisałam o tym co nie jest najważniejsze , ale jakieś jest. W takim razie ja życzę udanego wieczoru/popołudnia :* kisses.