Witam po naprawdę bardzo długiej przerwie. Nie pisałam , w sumie sama nie wiem dlaczego? może przestałam tylko po to żeby odpocząć i zacząć od nowa , coś od nowa jakiś nowy rozdział w moim życiu. Wiem tylko tyle , że strasznie dużo rzeczy u mnie się pozmieniało , a niekoniecznie tego chcę.. Niektórzy byli , ale odeszli i to z własnego wyboru , niektórzy byli i są nadal , a jeszcze inni już dawno , dawno temu zniknęli całkiem z mojego życia. Nie żałuje niczego, żadnych wypowiedzianych przeze mnie słów czy tych egoistycznych czy jeszcze innych , nie żałuje. Nie mam czego , ludzie są fałszywi , po prostu niektórzy nie zasługują na jakikolwiek szacunek. Zmieniło się nie tylko to , że ludzie są , a potem ich nie ma - zresztą taka jest kolej rzeczy. Koniec gadania. Jeszcze trochę i święta.. czas , który spędza się z ukochanymi osobami.. tak właśnie. Sądzę że nie potrzebuje takich świąt , dla mnie to tylko pieprzony stereotyp i tyle.Ja tylko tyle na ten temat.
Chciałabym tylko jeszcze napisać , że irytuje mnie teraźniejsza sprawa związana z jb i tą całą mariah. Dziewczyna zapomniała się chyba troszeczkę , zapomniała kim jest i z kąd jest. Ludzie nie mają pojęcia , że w tak 'banalny' , a jednak niesamowicie okropny sposób niszczą innym życie , to co osiągnęli SAMI bez pomocy ciężką i naprawdę syzyfową pracą , bo prawdę mówiąc to jest ciężka i nie kończąca się praca. Życie.. KONIEC.
życzę udanego weekendu :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz