z tej strony Ally, co pewnie jest malutkim zaskoczeniem(szczególnie dla ryśki ;-)). Odgrzebałam w zdjęciach jakiś stary outfit, jeśli się nie mylę, dokładnie z początków maja :)
Niestety, zdjęcia to takie typowe słit focie w lustrze, niestety nie było ani czasu ani... jakichkolwiek myśli, że one trafią na bloga.
shoes: allegro
jacket: DIY ;-)
dress: SH, atmosphere
bag: no name
A teraz zmykam się dalej pakować, w końcu jutro wyjazd o 8 a ja mam tylko tonę ubrań na łóżku.
have a great holiday! ;-)